Dla irlandzkiej firmy McHale zdobycie 9 punktów na 10 podczas testów produktów nigdy nie było wystarczająco dobre. Filozofia ta dobrze służyła tej rodzinnej firmie, dostarczając linię udanych produktów.
Firma, będąca pomysłem dwóch braci, Martina i Patricka McHale, wyrosła z małego salonu sprzedaży maszyn i stała się jednym z głównych dostawców pras belujących na rynek europejski.
Współzałożyciel i dyrektor sprzedaży Martin McHale odwiedził ostatnio Australię, aby porozmawiać z klientami, dealerami i dystrybutorem PFG Australia o obecnych produktach i przyszłych wydaniach.
Nowa gama kosiarek ProGlide firmy McHale oraz nowa, szybka owijarka bel Orbital zostały bardzo dobrze przyjęte, gdy były prezentowane na targach Agritechnica 2015.
Po rygorystycznych testach w Irlandii, PFG Australia planuje stopniowe wprowadzenie ich tutaj, aby upewnić się, że są dobrze dopasowane do rynku i warunków australijskich.
Pan McHale powiedział podczas swoich podróży, że widzi wiele wskaźników świetlanej przyszłości dla australijskiego rolnictwa.
„To, jak australijskie produkty są oceniane przez resztę świata, jest fantastyczne. Właśnie przyjechałem z Japonii i Korei i w tamtejszych supermarketach widać, że np. australijska wołowina jest bardzo wysoko ceniona.
„Dla ciągłego sukcesu, czy to wołowina, czy belownice, poprawiamy wydajność przy jednoczesnym zachowaniu jakości i integralności produktów” – powiedział.
„Jeśli maszyna dobrze spełnia swoje zadanie, jeśli jest prosta i mocna, wydajna i niezawodna, ludzie będą chcieli ją mieć. Jeśli McHale nadal będzie dostarczać dobre produkty, odpowiadające potrzebom rynku, w uczciwej cenie, nasz udział w rynku będzie rósł.”
W pewnym sensie historia McHale’a odzwierciedla głębokie rolnicze tradycje polegające na samodzielności, ciekawości, kreatywności i zdrowym rozsądku. Pytali: jak możemy to zrobić? Co by się stało, gdybyśmy to zrobili? Jak możemy to usprawnić? A za tym poszły patenty.
Pod koniec lat 80. irlandzcy rolnicy zobaczyli pierwszą owijarkę do bel. Nowa koncepcja, opracowana przez Australijczyka Kena Williamsona i angielskiego rolnika Lloyda Fostera, została ostatecznie wyprodukowana przez firmę Kverneland w Norwegii.
Pod koniec lat 80-tych Martin i Patrick McHale zbudowali własną owijarkę do bel, a jej sukces stał się zalążkiem do opracowania popularnej owijarki Fusion.
„Sprzedaliśmy pierwsze dziesięć Fusionów lokalnym wykonawcom w Irlandii i od tego dnia nigdy nie byliśmy w stanie dogonić zapotrzebowania rynku” – powiedział pan McHale.
„Nasi konkurenci w tamtym czasie, produkowali zintegrowane owijarki do bel, ale były to duże skomplikowane maszyny. Nic właściwie nie mogło konkurować z opływowymi osiągami Fusiona, który szybko przykuł uwagę importerów na całym świecie.
„Rolnicy i wykonawcy wydają się lubić nasze maszyny. Używamy najwyższej jakości wytrzymałych komponentów o znacznie wyższych parametrach niż nasi konkurenci. Są one zbudowane z myślą o długiej żywotności i ciężkiej pracy. Istnieją owijarki Fusion baler tam z ponad 150.000 bel na zegarze,” powiedział.
Firma McHale wypuściła na rynek swoje prasy stałokomorowe w 2005 roku, a w 2010 roku zmiennokomorowe prasy rolujące V660. Następnie pojawił się Fusion Vario, a ostatnio Fusion 3 Plus.
McHale dominuje obecnie w Europie na rynku pras, a także na rynku owijarek do pras. Maszyny McHale pracują w 50 krajach na sześciu kontynentach.
Sprzedaż ta była napędzana przez rolników i wykonawców. Maszyny mówią, a świetna wydajność wysyła najgłośniejszy komunikat. A jeśli chodzi o maszyny McHale, wydaje się, że wszyscy ich słuchają.
Na zdjęciu od lewej: Martin McHale z Graeme Leigh, General Manager Machinery Divsion PFG Australia